
Azory: Wyspa Terceira w 3 dni
Wyspa Terceira (port. Ilha Terceira) to jedna z wysp archipelagu azorskiego o długości 29 km i szerokości 18 km. Odkryto ją jako trzecią w kolejności i jednocześnie jest też trzecią co do wielkości spośród pozostałych wysp Azorów (wszystkich jest dziewięć). Nie bez powodu nosi więc nazwę Terceira, co po portugalsku oznacza Trzecia. Warto też wspomnieć, że dawnej nosiła nazwę Ilha de Nosso Senhor Jesus Cristo das Terceiras, natomiast dziś znamy ją pod krótką nazwą Terceira.
Wyspa jest bardzo zielona i jak powiadają lokalni mieszkańcy: „w ciągu jednego dnia można tu doświadczyć czterech pór roku”. Myślę, że jest to jak najbardziej trafne określenie, bo rzeczywiście pogoda w ciągu dnia zmieniała się jak w kalejdoskopie.
Miałam możliwość poznawania wyspy przez całe 3 dni (od 25/05/2022 do 27/05/2022), podczas których nastawiłam się przede wszystkim na poznawanie natury i szlaków górskich, a także miejsc widokowych oraz lokalnej kuchni. Na pewno Terceira skrywa jeszcze sporo do odkrycia i z pewnością chciałabym kiedyś powrócić na tę wyspę, by poznać ją jeszcze lepiej. A jako że czasu było stosunkowo mało, postanowiłam wykorzystać pobyt aktywnie i zobaczyć jak najwięcej.
Poniżej zamieszczam moje podsumowanie z trzydniowego pobytu na Terceira wraz z garścią informacji na temat poszczególnych etapów odkrywania wyspy. Zaznaczam, że mój pobyt był bardzo aktywny, więc jeśli chcesz podążać tymi samymi śladami, spokojnie możesz rozłożyć sobie poniższe punkty na 4-6 dni (a nawet więcej) bądź wyselekcjonować tylko najciekawsze części, które Cię interesują.

Spis Treści
ToggleWyspa Terceira: lokalna kuchnia
Jako że przybyłam na wyspę w godzinach wieczornych, poza wynajęciem auta i zameldowaniem w miejscu noclegu, czasu starczyło jedynie (i aż) na odkrywanie tutejszych smaków w pobliskiej knajpce. A naprawdę jest czego próbować! Czekają tu na nas na przykład cracas (pąkle Poli), alcatra (lokalny gulasz) czy smażone głowy kalmarów. Jest to flagowe jedzenie Terceira, oczywiście oprócz lokalnych serów.
Tutejsza kuchnia jest naprawdę smaczna, dlatego napisałam o tym osobny artykuł. Po więcej informacji zajrzyj do tego wpisu: Azory: Wyspa Terceira – co zjeść?


Dzień 1: Dwa szlaki piesze, objazd zachodniej części wyspy i wizyta w Praia da Vitória
Pierwszy dzień na wyspie był bardzo aktywny, wybrałam się na 2 szlaki piesze (rano i wieczorem), objechałam autem zachodnią część wyspy (po południu), a na koniec dnia udałam się do miasteczka Praia da Vitória położonego we wschodniej części wyspy.
Szlak pieszy Trilho Serreta PRC03 i jezioro Lagoinha
Piękny, interesujący szlak, zdecydowanie godny polecenia. Według mnie najbardziej wymagający ze wszystkich 3 tras, które miałam okazję odbyć podczas pobytu na wyspie.
- Szlak okrężny
- Długość: 6,8 km
- Przewidywany czas przejścia: 2 godz. 30 min.
- Czas rzeczywisty przejścia: 1 godz. 53 min.


Bardzo ciekawy szlak o różnorodnych krajobrazach. Trasa wiedzie początkowo przez las i wertepy, następnie wznosi się przez drewniane stopnie ku jeziorze Lagoinha (trasa liniowa, dodatkowa), aż do puntu widokowego, z którego można podziwiać zieleń wyspy otoczoną oceanem. Zbliżając się do końca wędrówki, idziemy przez pastwiska, by ponownie wkroczyć do lasu i ostatecznie dojść do miejsca parkingowego, w którym rozpoczęliśmy wędrówkę.



Terceira: objazd zachodniej części wyspy
Bliżej południa, po zakończonym szlaku, zdecydowałam się na dokładniejszy objazd zachodniego wybrzeża wyspy. Zatrzymywałam się spontanicznie w ciekawie wyglądających miejscach i punktach widokowych, mijając po kolei miejscowości:
- Serreta,
- Doze Ribeiras,
- Santa Bárbara,
- São Bartolomeu de Regatos,
- São Mateus Da Calheta.



Nie będę wymieniać tutaj żadnych konkretnych miejsc, gdyż jadąc autem, po prostu będziemy mijać dużo punktów widokowych i mniejszych miejscowości, w których znajdują się np. charakterystyczne kaplice, które warto obejrzeć z bliska. Po prostu jedziemy i zatrzymujemy się krok po kroku w interesujących nas miejscach. Zaufajmy intuicji.
Plaża Negrito w miejscowości São Mateus
Zbliżając się do stolicy wyspy – miasteczka Angra do Heroismo – zatrzymałam się na dłuższą chwilę w dość znanej plaży-kąpielisku o nazwie Negrito. Trzeba zaznaczyć, że tutejsze plaże są bardzo charakterystyczne. Wybetonowane, wkomponowane w skały, które tworzą niecki-baseny. Piasku tu nie ma wcale, jednak nie przeszkadza to miejscowym i turystom w zażywaniu kąpieli słonecznych.
Znajduje się tu również fort z roku 1581 o dużym znaczeniu historycznym – miejsce to stanowiło bazę ochronną przed piratami i korsarzami. Tutaj również polowano kiedyś na wieloryby (port. pesca da baleia). Na murach otaczających kąpielisko zobaczymy dawne zdjęcia z tego okresu.


Szlak pieszy Mistérios Negros PRC01
Późnym popołudniem postanowiłam wybrać się na kolejny szlak, najbardziej polecany przez lokalnych mieszkańców. Nie bez powodu – jest bardzo urokliwy i tajemniczy i jeśli miałabym polecić tylko jeden szlak, to najprawdopodobniej byłaby to właśnie trasa Mistérios Negros.
- Szlak okrężny
- Długość: 4,9 km
- Przewidywany czas przejścia: 2 godz. 30 min.
- Czas rzeczywisty przejścia: 1 godz. 24 min.

Na ten szlak najlepiej wybrać się, gdy jest sucho, ze względu na grząskie podłoże w niektórych miejscach i dużą liczbę wygibasów między skałami i drzewami, które trzeba wykonać. Trafiła mi się piękna, słoneczna pogoda, jednak chciałabym tu wrócić ponownie podczas lekkiej mgły i szarości, aby jeszcze bardziej poczuć klimat tego miejsca. Warto wiedzieć, że szlak biegnie głównie przez teren zalesiony, więc świetnie nadaje się do wykonania podczas gorących dni, kiedy możemy schować się przed promieniami słońca w koronach drzew.
Najpierw ścieżka wiedzie przez pastwiska otoczone iglastym lasem kryptomerii (to tutejsze drzewa iglaste), następnie wchodzimy w węższą ścieżkę biegnącą wśród jeziorek, tzw. Lagoinhas do Vale Fundo. W sumie są trzy, jednak całorocznie tylko jedno z nich utrzymuje wodę (pozostałe dwa mogą być wyschnięte i takie też były pod koniec maja).
Najciekawsza trasa biegnie tuż za jeziorkami, gdzie wchodzimy w gęstwinę lasu z powyginanymi konarami i widokiem na czarne skały wulkaniczne, będące efektem erupcji wulkanu w roku 1761. Następnie wchodzimy w przepiękny, tajemniczy las uformowany przez kryptomerie (jeśli Baba Jaga miałaby swoją chatkę, to wyobrażam sobie, że byłaby położona właśnie TU, pośród kryptomerii na szlaku Mistérios Negros). Powoli zbliżamy się do końca trasy i wracamy na parking tuż przy jaskini Gruta do Natal.



Miasteczko Praia da Vitória
Pod koniec dnia miałam jeszcze czas na odwiedzenie miasteczka Praia da Vitória ulokowanej na wschodniej części wyspy. Znajduje się tu Praia Grande – plaża o ciemnym piasku, niespotykanym w Portugalii kontynentalnej. Plaża ta jednocześnie jest największą piaszczystą plażą na wyspie.
Warto wybrać się także na punkt widokowy Miradouro do Facho oraz dla zainteresowanych, do sklepu z amerykańskimi produktami, Liberty American Store Terceira. Skąd na wyspie amerykański sklep i inne akcenty (np. pod postacią donutów sprzedawanych w niektórych kawiarniach)? W miejscowości Lajes położonej nieopodal Praia da Vitória znajduje się amerykańska baza wojskowa, istniejąca od II wojny światowej aż po dziś dzień (choć jej znaczenie obecnie ma znacznie zakrojony zakres).

Dzień 2: Szlak pieszy, północna część wyspy, Monte Brasil i stożek wulkaniczny
Drugi dzień na wyspie obfitował w odkrywanie kolejnych niesamowitych miejsc. Najpierw wybrałam się na szlak, potem zwiedzałam miasteczko Biscoitos, różne kąpieliska i punkty widokowe, aby na koniec zwieńczyć dzień zobaczeniem stożka wulkanicznego z pasącymi się krowami.
Szlak pieszy Algar do Carvão - Furnas do Enxofre PRC10
Dzień drugi rozpoczęłam od szlaku, który wiedzie pomiędzy dwiema atrakcjami turystycznymi: wygasłym wulkanem Algar do Carvão a fumarolami, z których wydobywają się opary siarki Furnas do Enxofre.
- Szlak okrężny
- Długość: 6,6 km
- Przewidywany czas przejścia: 2 godz. 30 min.
- Czas rzeczywisty przejścia: 1 godz. 37 min.

To kolejny piękny szlak azorski. W odróżnieniu od pozostałych wiedzie głównie przez teren otwarty i w pewnych momentach przypominał mi na swój sposób połoniny bieszczadzkie, co było bardzo miłe. Ponadto w kilku miejscach rosło poletko dzikiej szałwii, która pachniała nieziemsko (zwłaszcza w momentach, gdy słońce przygrzało mocniej).



Miasteczko Biscoitos z wulkaniczną plażą
Po szlaku pieszym wybrałam się na zwiedzanie północnej części wyspy. Głównym celem było miasteczko Biscoitos, w którym warto zwrócić uwagę na:
- Porto dos Biscoitos – niewielki port, w którym uwagę przykuwa głównie krajobraz: czarne skały, o które rozbijają się fale oceanu.
- Piscinas Naturais Biscoitos – naturalne baseny stworzone pośród czarnych skał wulkanicznych, wraz z wybetonowaną plażą. To miejsce zrobiło na mnie ogromne wrażenie, gdyż nigdy wcześniej nie widziałam takiej „plaży”.
- Trincheiras Militares – okopy wojskowe z czasów II wojny światowej będące częścią tzw. Sistema Defensivo da ilha Terceira, czyli Systemu Obronnego wyspy Terceira.
- Charakterystyczne winnice tzw. curraletas – to wydzielone poletka z czarnego żużlu wulkanicznego, w środku których zasadzona jest winorośl. To niespotykany krajobraz, który szczerze polecam do zobaczenia każdemu, gdyż osobiście nigdy wcześniej nie widziałam niczego podobnego.
- Calheta dos Lagadores – niewielkie kąpielisko umieszczone w czarnych skałach, do których wpływają fale oceanu.
- Rolo da Rua Longa – miejsce na piknik położone w urokliwym miejscu z widokiem na klify i ocean. Jeśli iść na piknik w okolicy, to warto zatrzymać się właśnie tutaj.





Kąpieliska: Plaża w Quatro Ribeiras i Piscina Natural Das Escaleiras w Vila Nova
Jadąc z Biscoitos w kierunku wschodnim, warto spontanicznie zatrzymać auto w punktach widokowych i zobaczyć między innymi kolejne plaże charakterystyczne dla Terceira.
Do kąpieliska w Quatro Ribeiras (port. Praia das Quatro Ribeiras) trzeba zejść schodami w dół, jednak już sam widok z góry jest zadowalający, jeśli interesuje nas głównie część widokowa, a nie samo plażowanie.
Jadąc dalej, warto zatrzymać się w centrum niewielkiej miejscowości Vila Nova, która słynie przede wszystkim z produkcji zbóż możliwej dzięki występującym tu żyznym glebom. W centrum znajduje się niewielki placyk z kolorową kaplicą, jedną z wielu na wyspie.
Kaplice te znajdują się niemal w każdej miejscowości (w centralnej części). Każda jest inna i na tyle urzekająca, że gdy tylko mogłam, zatrzymywałam się po drodze, by z bliska zobaczyć te małe architektoniczne cudeńka.


Nieopodal centrum Vila Nova znajduje się kolejne, charakterystyczne dla wyspy kąpielisko – Piscina Natural Das Escaleiras.


Monte Brasil
Późnym popołudniem przyszedł czas na zwiedzanie słynnego wzgórza Monte Brasil będącego częścią miasta Angra do Heroismo. Jako że nie miałam czasu (ani siły) na zrobienie kolejnego szlaku Monte Brasil – Terceira PRC04 o długości 7,4 km, do punktu widokowego pojechałam autem. Z Miradouro do Pico das Cruzinhas można podziwiać panoramę na stolicę wyspy Angra do Heroismo.

Stożek wulkaniczny Pico Dona Joana (geodésico)
Pod koniec dnia przyszedł czas na zobaczenie stożka wulkanicznego Pico Dona Joana. W środku – w kalderze – pasą się azorskie krowy. Miejsce jest niesamowite, trudne do znalezienia (wiedzie przez pastwiska krów), a z niewieliego szczytu (331 m) można podziwiać widok na niezamieszkałe wyspy Ilhéus das Cabras zlokalizowane w pobliżu miejscowości Porto Judeu.

Dzień 3: Angra do Heroismo, uśpiony wulkan, fumarole i jaskinia Natal
Ostatni dzień pobytu na wyspie był „dniem wypoczynku” – bez zaplanowanych szlaków i łazikowania po górach. Nastawiłam się na zwiedzanie stolicy wyspy – miasta Angra do Heroismo oraz wizytę w głównych atrakcjach turystycznych: Gruta do Natal, Furnas do Enxofre oraz Algar do Carvão. Wisienką na torcie, na zakończenie pobytu, był mglisty punkt widokowy w najwyższych górach na wyspie – Santa Bárbara.
Stolica wyspy Terceira: Angra do Heroismo
Stolica wyspy Terceira, drugie co do wielkości miasto archipelagu i swego czasu niezwykle ważny port dla żeglugi transatlantyckiej: Angra do Heroismo (w wolnym tłumaczeniu: Zatoka Bohaterstwa). Polecam po prostu pospacerować uliczkami miasta wzdłuż i wszerz, a w szczególności zobaczyć:
- Kąpielisko Zona de Banhos do Fanal (z charakterystyczną wybetonowaną „plażą”),
- Ogród Jardim Duque da Terceira,
- Targ miejski Mercado Duque de Bragança,
- Port Marina d’Angra, z umieszczonym nieopodal pomnikiem Vasco da Gama.



Zwiedzanie wnętrza wulkanu: Algar do Carvão
Bez wątpienia największą atrakcją turystyczną wyspy jest m.in. zwiedzanie wnętrza wulkanu. Algar do Carvão to stożek wulkaniczny, do którego idziemy schodami, a zadzierając do góry głowę, podziwiamy otwór jaskini. Bujnie zielony i wilgotny.
Warto zabrać ze sobą płaszcz przeciwdeszczowy, bo mikroklimat panujący w środku sprawia, że na głowę kapią co chwilę krople deszczu. Na dole znajduje się niewielka jaskinia z jeziorem. Największe wrażenie w tym miejscu robi zdecydowanie otwór wulkanu otoczony soczystą zielenią.
Polecam wybrać się w to miejsce od razu po otwarciu (na przykład przyjechać kilka minut przed i poczekać chwilę na otwarcie), aby spróbować uniknąć tłumu ludzi i być na miejscu jako jedni z pierwszych.

Fumarole: Furnas do Enxofre
Kolejnym znanym miejscem na wyspie Terceira są fumarole o nazwie Furnas do Enxofre. To niewielkie otwory w ziemi, z których wydobywają się opary siarki o charakterystycznym zapachu.

Zwiedzanie jaskini Gruta do Natal
Gruta do Natal to jaskinia uformowana przez lawę (tunel lawowy) o długości ok. 697 m. Wchodząc do środka otrzymujemy kaski ochronne, aby swobodnie móc spacerować po jej korytarzach. Co ciekawe, przed wejściem możemy otrzymać ulotkę w j. polskim z krótką informacją o grocie.

Mata da Serreta i pobliskie punkty widokowe
Wracając z Gruta do Natal w poprzek wyspy, wjechałam w wertepy leśne obszaru Mata da Serreta, objeżdżając teren aż do miejscowości Raminho. Warto wiedzieć, że jadąc główną drogą na trasie Raminho – Mata da Serreta, będziemy przejeżdżać malowniczym odcinkiem, gdzie korony drzew tworzą zwartą przestrzeń i bajkowo zdobią tę część trasy. Malunki z podobizną tego odcinka drogi można zauważyć na magnesach sprzedawanych w mieście Angra do Heroismo.
Warto wspomnieć, że to w kompleksie leśnym Mata da Serreta – w budynku Estalagem da Serreta – w roku 1971 nastąpiło spotkanie Marcelo Caetano (ostatniego premiera Portugalii za czasów dyktatury Estado Novo, czyli Nowego Państwa), Georges Pompidou (prezydenta Francji w latach 1969-1974) i Richarda Nixona (prezydenta Stanów Zjednoczonych w latach 1969-1974).

W pobliżu tego słynnego lasu znajduje się także latarnia morska Farol da Serreta i dwa punkty widokowe (niemalże połączone ze sobą), które zdecydowanie warto zobaczyć: Miradouro Ponta da Serrata i Miradouro da Ponta do Queimado.

Miradouro da Serra de Santa Bárbara
Ostatnim miejscem, do którego się udałam podczas 3-dniowej wycieczki był punkt widokowy w górach Serra de Santa Bárbara, gdzie znajduje się najwyższy szczyt Terceiry. W tej części wyspy panują specyficzne warunki pogodowe, gdzie można podziwiać tzw. floresta-de-nuvens dos Açores, czyli las mglisty. Zamiast oczekiwanego widoku na wyspę, im bliżej do szczytu, tym bardziej pogoda się zmieniała, a mgła zagęszczała.
Jadąc serpentynami otoczonymi bujną roślinnością, mgła osiadała coraz bardziej, co kreowało bajkowy, tajemniczy, a zarazem trochę groźny obraz. Niesamowite przeżycie, które było mi dane oglądać ostatniego dnia pobytu na wyspie. Aby było ciekawej, ciekawostką jest, że Serra de Santa Bárbara to także nieaktywny wulkan.

Inne ciekawostki z wyspy Terceira
Wyspa Terceira urzekła mnie przede wszystkim swoją bujną zielenią, ciekawymi i świetnie znaczonymi szlakami pieszymi oraz otaczającą przyrodą (lokalnym światem roślin i zwierząt). Poniżej zostawiam kilka dodatkowych wspomnień z pobytu.
Bujna roślinność na wyspie Terceira
Na pierwszy rzut oka wkracza zieleń w przeróżnych odcieniach. Krajobraz w głębi wyspy często spowija mgła, która przepędzana wiatrem, odsłania tutejsze lasy, w których dominuje piękny iglak – kryptomeria japońska (Criptomeria japonica).
Warto wspomnieć, że lasy na Azorach (a także na Maderze) to tzw. makaronezyjskie lasy wawrzynolistne (port. Laurissilva). Są mgliste, tajemnicze, o bujnej szacie roślinnej, w których znajdziemy np. cieniolubne paprocie, dorodne mchy i porosty, liczne wrzosowate (Erica azorica i Calluna vulgaris), a także jałowca azorskiego (Juniperus brevifolia) czy wspomnianą wyżej kryptomerię.
Wędrując po lokalnych szlakach, bez problemu dostrzeżemy roślinne bogactwo wyspy – nawet bez zagłębiania się zbytnio w nazwy poszczególnych drzew, krzewów i ziół. Po prostu nie sposób przejść obojętnie obok otaczającej nas zewsząd zieleni.


Wyspa Terceira – świat zwierząt
Tajemnicze dźwięki a ptak cagarro (burzyk duży)
Jeśli chodzi o odkrycia w sferze zwierzęcej, prawdziwym hitem okazał się ptak cagarro (Calonectris borealis), po polsku burzyk duży. Słyszałam o nim już wcześniej i miałam wielką nadzieję na spotkanie. Udało się! Mieszkając zaraz przy oceanie, już pierwszej nocy mogłam napawać się jego „śpiewem”.
Cagarros prowadzą nocny tryb życia i właśnie wtedy wydają charakterystyczne dźwięki, po portugalsku opisywane jako „inimitável, misterioso, evocativo”, czyli „niepowtarzalne, tajemnicze, wołające”. Jedni uważają, że dźwięki te przypominają płacz dziecka, mi z kolei bardziej kojarzą się ze swego rodzaju brzdękaniem. Dziwnym, niespotykanym, nieprzypominającym żadnych znajomych dźwięków.
Podczas mojego pobytu na wyspie, cagarros zazwyczaj zaczynały swój „koncert” po 22:00 w nocy, przy klifach. Muszę przyznać, że co noc wyczekiwałam tych nietypowych dźwięków.
Krowy, krowy, krowy
Wybierając się na wyspę Terceira, oczekiwałam sielskich widoków pod postacią stada krów pasących się tu i tam. I nie zawiodłam się! Na wyspie jest mnóstwo pastwisk, na których przebywają krowy mleczne.
Miałam także okazję zobaczyć moment dojenia. Pan opiekował się stadem ok. 100 krów i akurat nastał popołudniowy czas dojenia. Wyjaśnił, że krowy dojone są dwa razy dziennie: o 6 rano i o 16 po południu. Każda krowa „podłączana” jest do automatycznej dojarki na czas ok. 2-5 minut, w zależności od wielkości krowy i jej mlecznych możliwości.


Inne obserwacje ze świata zwierząt
Co jeszcze zwróciło moją uwagę?
- Przebywając na wyspie, bez problemu zauważymy, że znajduje się tu zdecydowanie więcej kotów niż psów.
- Jest także mnóstwo kosów i małych ptaszków przypominających wróble (jednak niestety nie udało mi się uzgodnić co to za gatunek, może Ty, drogi czytelniku, wiesz, co to za ptaszki?).
- Oprócz wszechobecnych krów, z łatwością można spotkać także kozy. Ponadto udało mi się zobaczyć także pana, który jechał sobie bokiem na osiołku, na głównej drodze.


Wyspa Terceira: co jeszcze warto wiedzieć?
Kilka dodatkowych faktów:
- Jadąc na wyspę Terceira, musimy przestawić zegarek o 1 godziną do tyłu w porównaniu do czasu panującego w Portugalii kontynentalnej.
- Na wyspie często natkniemy się na nazwy ulic zaczynające się od słowa „canada” – jest to nic innego jako synonim dla znanego słowa „rua”, czyli „ulica”. Z tym że określenia „canada” używa się w odniesieniu do mniejszych dróg, alejek czy dróg gruntowych.
- Nawet w pochmurny dzień warto posmarować się kremem z filtrem, bo słońce opala dość mocno (mnie spaliło podczas takiego niepozornego, zachmurzonego popołudnia).



Przeczytaj także te wpisy

Azory: Wyspa Terceira. Co zjeść?
22/06/2022
Azory: Wyspa Terceira – kaplice w różnych kolorach
21/06/2022
2 komentarze
Denis
Ale swiętna wyspa i twój artykuł,
Aga
Te małe ptaszki podobne do wróbelków to samiczki kosów.