Który chleb portugalski jest najlepszy?
Pieczywo w Portugalii otrzymamy w każdym sklepie i kawiarni (port. pastelaria). Najpopularniejsze są zwykłe bułki pszenne. Okrągłe, lekkie i o nieco „pustym” wnętrzu. Najlepsze są te świeżutkie i cieplutkie, gdyż dość szybko się zsychają.
Oczywiście jest też wiele innych rodzajów pieczywa, które możemy spałaszować. Jednak chcę Wam dziś przedstawić subiektywnie najlepszy chleb portugalski. Oto 3 najsmaczniejsze propozycje, które polecam każdemu.
Spis Treści
ToggleTOP 3: Najlepszy chleb portugalski
3. Rosca
To tradycyjne pieczywo portugalskie dostępne w sprzedaży w każdą niedzielę. Rosca jest po prostu dużym, rodzinnym rogalem. Niby nic nadzwyczajnego, a smakuje wyśmienicie.
2. Pão tigre
Ten sympatyczny „chlebek- tygrys”, to właściwie okrągła bułeczka z charakterystycznie popękaną skórką. Jej powierzchnia przypomina tygrysią skórę, a spękania powstają na skutek użycia pasty ryżowej.
Ten rodzaj bułeczki doskonale komponuje się i na słono, i na słodko. Pão tigre będzie idealny do domowych hamburgerów lub kanapek z masłem i dżemem. Jest pulchny i syty.
Tak naprawdę portugalski pão tigre to odwzorowanie holenderskiego tijgerbrood. W jaki sposób przywędrował do Portugalii? Niestety nie ma na ten temat zbyt wielu informacji, wiadomo, że w innych krajach został spopularyzowany w latach 70.
1. Pão alentejano
Moim zdaniem najlepszy z całego asortymentu portugalskiego pieczywa. Jeśli interesuje Cię kuchnia portugalska, to właśnie ten produkt jest pyszny i tradycyjny. Pão alentejano to dosłownie chleb alenteżański, czyli chleb z regionu Alentejo.
Jego konsystencja jest zwarta, a skórka chrupiąca. Pychota! Najczęściej przygotowywany jest jedynie z podstawowych składników, takich jak: woda, mąka, sól i drożdże. Dzięki temu jest jednocześnie zdrowy – zawiera tylko niezbędne składniki.
Co ciekawe, to pieczywo portugalskie zawdzięczamy dziś głównie Arabom. To oni wprowadzili w tym regionie norie (port. noras) – specjalne urządzania do podnoszenia wód w celu nawadniania pól uprawnych (coś w rodzaju kół wodnych) oraz młyny wodne (port. azenhas) służące do przemiału ziarna na mąkę.
I choć Rzymianie wprowadzili zboża do Alentejo (czyniąc ten region spichlerzem rzymskim), to właśnie Arabowie wyspecjalizowali się w przekształcaniu zbóż w mąkę, z której wyrabiano pieczywo.
Po dziś dzień pão alentejano stanowi niezwykle ważny składnik kuchni regionu. Bez tego konkretnego pieczywa niemożliwe byłoby przygotowanie typowych dań z regionu Alentejo, takich jak:
- açorda alentejana – zupa na bazie chleba z Alentejo, czosnku, oliwy, jaj i świeżych ziół, np. kolendry,
- migas à alentejana – główne danie na bazie mięsa, chleba z Alentejo, czosnku i pasty z papryki,
- sopa de cachola – gęsta zupa na bazie wątróbki (i/lub świńskiej krwi) z dodatkiem chleba z Alentejo, cebuli, czosnku i przypraw,
- sopa de cação – zupa z rekina podawana z chlebem z Alentejo.
Chleb portugalski godny uwagi - inne propozycje
Co jeszcze warto kupić w Portugalii, jeśli chodzi o kategorię pieczywo? Na szczególną uwagę zasługują także następujące wypieki:
- pão de Mafra – tradycyjny chleb portugalski z regionu Mafra, podobno początkowo był spożywany przez klasę robotniczą, a dziś lubiany przez wszystkich mieszkańców Portugalii – niezależnie od statusu społecznego;
- pão de queijo – malutkie bułeczki, a właściwie kuleczki serowe (przepis pochodzi z Brazylii, jednak całkiem świetnie przyjął się w Portugalii);
- bolo de caco – płaskie pieczywo pochodzące z Madery, idealne do kanapek, a nawet bazy hamburgerowej;
- broa de milho – portugalski chleb kukurydziany, o gęstym wnętrzu i chrupiącej skórce;
- bolo lêvedo / pão lêvedo – pieczywo pochodzące z Azorów (a dokładniej Vale das Furnas na wyspie São Miguel), jest płaskie i lekko słodkie – przepyszne!
Być może jesteście także ciekawi, ile kosztuje chleb w Portugalii? Wszystko zależy od rodzaju (a także od regionu). Popularne, zwykłe bułeczki pszenne to koszt 10-15 centów za sztukę, inny rodzaj bułeczek, np. z ziarnami, kosztuje ok. 35-60 centów za sztukę. Bochenek chleba o wadze 500 g to koszt ok. 1,30 euro, a za paczkę pieczywa tostowego zapłacimy zazwyczaj niecałe 2 euro.
Na zakończenie dodam także, że pão de forma, czyli dosłownie chleb tostowy, ma także drugie znaczenie. Jest to potoczne określenie samochodu typu ogórek. A więc my taki rodzaj auta określamy „warzywnie”, a Portugalczycy idą w stronę pieczywa.